środa, 4 grudnia 2013

Klasyczne golenie - teoria.





Klasyczne golenie a ostre koło. Pomyślałbyś - co mają wspólnego? Przecież ostrokołowcy noszą brody. Ale jednak. Klasyczne golenie to brzytwa. Brzytwa jest prosta, elegancka i niebezpieczna. To są dokładnie te same cechy które odnajdujemy w ostrym kole. No i - last but not least - brzytwa jest ostra....

Jeżeli teraz powiedzmy - jesteś detektywem a Świat to podejrzany. To już widzisz że on coś ukrywa, że coś się łączy. Że już jesteś na tropie głębszej afery.

Zauważyłeś jak od lat trwa trochę komiczny wyścig zbrojeń producentów maszynek do golenia? Może pamiętasz czasy gdy dwa ostrza reklamowane były jako super nowość nadzieja ludzkości. 


Potem pojawiły się trzy ostrza. Dziś możesz nawet powinieneś kupić sobie maszynkę z czterema nożykami. Czyżby ktoś stracił poczucie przyzwoitości? Ciekawe kto.. Hmm sprawdźmy. Aha i wszystko jasne:

\
Już łapiesz co to ma wspólnego z jazdą na rowerze? Ciągle więcej przełożeń. Jeszcze niedawno  Campagnolo Record ósemka, dziś Chorus jedenastka. Oczywiście potrzebujesz tego, to zmieni wszystko.  


czy to reklama Gilette?

I tak aż do momentu aż ktoś krzyknie - dajcie mi ostre koło! Albo coś takiego. W czterorzędowych maszynkach do golenia jest nieco marketingowego szumu. Przyznaj to. Klasyczne golenie jest jak ostre koło. Masz jedno ostrze. Staroświecką technikę. Wcale wiele nie potrzebujesz. Ogolisz się dokładniej, przyjemniej a do tego taniej. Będziesz się śmiał z ludzi którzy kupują żele do golenia za 25 złotych. To jak


kupić nową szosówkę, twarde niewygodne amelinium na Sorze za dwa tysiące zamiast wygodną stalówkę na lekkich kołach za połowę tej kwoty. Pieniądze które zaoszczędzisz na goleniu możesz zainwestować. Ciągle dobrą propozycją wydaje się ulokowanie nadwyżek kapitału w białych dyskach Campagnolo. Potwierdzone info od mojego maklera: 



Niech inni golą się żelem Loreala i pięciorzędowymi jednorazówkami a potem jeżdżą na aluminiowej sorze. Ty ogolisz się jak Humprey Bogard a potem pojedziesz jak król na stalówce z białymi dyskami Campy. To wszystko a nawet więcej - w następnym odcinku gdzie zajmiemy się praktyką klasycznego golenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz