sobota, 14 marca 2009

Buty na schodach

są nowe buty, jeszcze bardziej inne niż wszytko inne, uczuł w tym palce rejsfejs. taka rowerowa firma.

rowerowe firmy zaczynają maczać palce w bardzo dziwnych rzeczach. a te buty są na rower.

w związku z tym miałem taką intucje, kiedyś miałem intuicje, jakiś czas temu.w przeszłości. bo wtedy jeszcze była przeszłość i przyszłość a między nimi występowały mgliste intuicje. intuicja to taki sen na jawie. śniło mi się że ostre koło będzie pierwszą subkulturą prawdziwie postmodernistyczną. tzn taką w której nie będzie wiadomo kto jest kim. i nie bedzie wiadomo jak traktować same ostre koło. jako dowcip, czy jako prawde ostateczną? to wina czasów, to wina nas w tych czasach. to wina pogody i deszczu który będzie padał cały następny dzień a potem drugi i tak już do końca. życie. wódka i papierosy, papierosy i wódka.
wszystko się wiąże ze sobą a pojęcie robienia czegoś na serio, straciło swój sens dawno temu.
jesteśmy rzuceni w dzisiejszy świat okrutnego błazna postmoderny, czekając na paruzję, a firmom rowerowym marzą się buty jak ten powyżej.
tu i tam pojawia się pewne zażenowanie. gdy czytam że rower jest very stajlisz, że zrobiliśmy go dla Ciebie. jak stawianie horoskopu. masz tu horoskop idz i żyj. masz tu stajla idz w miasto. masz tu wiersz a teraz go powiedz jako swój. masz tu boga i w niego lokuj wiarę. przecież to są brzydkie rowery, cudzy okrutni bogowie, brzydkie aluminium na korbie. błyszczy jak tani truwativ a obręcze tez są brzydkie. spoko, tylko że rama jest ze złota.


była taka scena w matriksie, gdy jedli papke w realu i ktoś marzył o kurczaku z matriksa. i tu przy stole pojawia się dogłębnie filozoficzne pytanie - skąd wiesz że to smak kurczaka? (pamiętaj, nie zadawaj pytań filozoficznych przy stole np czy wiesz z czego to jest zrobione) skąd maszyny miały znać smak kurczaka by potem imputowac go ludziom w umysł? skąd mamy znać piękno? świat zawsze dzielił się na dwie estetyki, ta wysoka była dla niskiej niepojęta a ta niska dla wysokiej brzydka.
jeżeli wszystko się łączy, to jaką złą ceche nas samych uzewnętrzniają firmy opychające fixowy badziew w imię dolara?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz