Katolicyzm to takie intelektualne BDSM. Krępujesz sobie rozum a rozkosz którą przy tym odczuwasz bierzesz za boską. Mówi się że BDSM to rodzaj odrębnej orientacji seksualnej. Może więc to jest jakaś szansa dla ostrokołowca na ucieczkę z tęczowego gej pokładu ostrego koła? Tym bardziej że krakowskie PRESSJE które na co dzień myślą poważnie o cudach Eucharystii - udostępniły za darmo tekę o mesjanizmie! Wiadomo czego się spodziewać. Ani słowa o ostrym kole. Ale dobrze wiemy że czasem najbardziej chodzi właśnie o to czego nie ma.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz