weź jeszcze tę chustkę
z kieszeni Otella
(przy wychodzeniu na masę)
i na setnym kilometrze, północnym
Pan stworzył masę krytyczną
miasta dla rowerów
nie dla samochodów
-
nie auta
ale koła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
chyba to czuję.
OdpowiedzUsuń