piątek, 21 czerwca 2013

Zabronić = DO BRONI ! - est porqui qui-est-hipsters du moi?

to są jakieś objawy kliniczne to co wykazują -beneficjenci indywidualnego ruchu samochodego w mieście-. paranoja, paniczne przywiązanie, trochę też oczywista niechęć w stronę natrętnych rowerzystów i nieżyciowych ekologów.

xxx

Taka uwaga. O paranoi.

Taka sytuacja że obejrzałem ostatnio film . O czarnych którzy po trawie śmieli nastąpić na cień białego człowieka. No jak to wiele mówi. W czym problem czarnucha? I do tego grali swoją djabelską szatańską muzykę - ten okrutny jazz.

Zawsze dla mnie Polacy byli takimi właśnie czarnymi Europy. Spójrzcie na Szymonbajka. Jaki on jest "polski" w tym co próbuje zrobić, albo mu się wydaje że już zrobił i teraz Szybóje.

xxx

Miałem wczoraj sen, który dziś się zdarzył naprawdę. To nie żadne z tych "motivational quotes" które "makes me horny" ale szczera prawda. W tym celu muszę to wszystko opisać ze szczegółami, starając się by nic nie uleciało z tego co czule zebrałem zmysłami i zakisiłem w słoiku mego mózgu. Gdzie zamiast płynu mózgowo rdzeniowego mam łzy chrystusa. Taki apgrejd, właściwie tjuning. O wiele lepsze tłumienie ale za to kiepskie chłodzenie. A skąd łzy chrystusa? A zjadłem kiedyś wafel, dostałem za to rower i zauważyłem że nieznana mi wcześinej postać siedzi odtąd i płacze w kąciku mojej duszy.

xxx

 Nie myślę zresztą mózgiem. On raczej pełni rodzaj wystawnego burdelu o przepięknym sklepieniu, migdałowej kopule okrywającej mojeg Ego od słońca najwyższej Czakry. Która lata nademną jak ten balon nad Krakowem, w dzień śpi a w nocy świeci.

xxx

Japoński est takie barbarzyński. Ciocia po japońsku powiedzieć będzie -uba -uba.
No proszę was...

Przecież to dzikusy! Oto czym jest ich religia:


Pan jest moim pasterzem.


ja pierdolę.

Dlaczego episkopat nie wyśle tam GROMu? Porwać przywódców kraju, siłą i torturami nakłonić do przyjęciu chrztu. Następnie wprowadzamy tam naszą instytucję kościelną i doimy Japonie. Przecież jesteśmy Chrystusem, wszystko nam wolno!

xxx

No i postanowiłem sprawdzić tych czarnych co grają tą szatańską muzykę pod wpływem poison weed, i ujarani depczą po cieniu białego człowieka z diabelskim uśmieszkiem zadowolonej kobiety.

no ja pierdolę po raz drugi



xxx

Polacy to tacy czarni Europy. Ze wszech miar. Chyba na samym końcu dziejów, gdy Słowianin odkryje swoją tożsamość Narodową. Jedynymi germanami są Anglicy. A Żydzi nigdy nie mieli swojej ziemi, byli koczowniczym plemieniem. Ziemia Obiecana jest krainą mityczną, jak R'Lyeh.

Ale to jest zupełnie nie nasza sprawa. Mamy swoje własne sprawy o których nie rozmawiamy z obcymi. Odrobina prywatności jest podstawą niepodległości i przestrzenią wolności.

xxx

lubię porządek i lubię bałagan. auroklaka.

xx
x

Miał miejsce soszial rajd ostatnio, krótki środowy.

Gdy w epilogu jedliśmy czisburferfery nagle ktoś krzyknął!

-niech mnie kule biją jeżeli tam nie idzie nagi gościu środkiem jezdni!

i szedł, dumnie środkiem pasa nagi łysy gościu.  i szedł kroczył tempem równym , zdecydowanym i jakby nic nie widzącym. Jak Święty.

No i szedł nasz Święty aż go policja nie zaczepiła. Jęli go pakować ale on im najebał a oni uciekli. I poszedł dalej, tempem które już dobrze zdążyliśmy poznać.

Po stu metrach ilość policji wzrosła - według słów jednego ze światków "Jak w GTA po zabiciu policjanta". Ze wsząd wyjechały samochody policyjne, nawet jeden undercover się objawił wcześniej przebrany za jednego z was.

Nasz Bronson już leżał postraszony bronią palną, już go pakowali więc pojechaliśmy zobaczyć skąd przychodzą takie typy.

Nieco więc dalej odkryliśmy porzucony rower na środku jezdni, rozrzucone wokół ubrania.

Gość więc jadąc na rowerze nagle postanowił rozebrać się do naga i iść napierdalać policjantów.

xxx

dowcip jeden jest taki że osiągnął oświecenie i poszedł jak te rosyjskie XVII wieczne sekty które nago na śmierć w ogień, bez sensu, za nic. Jako święci.

a drugi jest taki że gościu właśnie odkrył Szymonbajka i przeczytał całe archiwum i mu odpierdoliło.

"krótka długa kurwa pierdolę jaka ma być ta skarpeta w końcu" - i rozebrał się pierdolnął rower i poszedł zły na polskę której policja jest awatarem.

Tak czy owak, ciekawe rowerowe krakowskie wydarzenie. Rowerowe, bo ten rower tam jeszcze jakąś chwilę leżał zajmując jeden z dwóch pasów nitki "dużej krakowskiej autostrady śródmiejskiej".

Jakie to wszystko znaczące.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz