środa, 30 listopada 2011

Od strony magicznej, biuletyn okazjonalny.

W Krakowie gdzie moc artefaktów dziejowych, na przecięciu linii rzek rożen sensu piecze nam jabłko adama. Spożywamy rozczłonkowanego Ozyrysa, chasydzi z mułu rzeki wisły dna poczęci.

W muzeum gdzie wiszą malarze myśli, puszczą nagrany na żywo rytuał magiczny, mocne klątwy i kotwicy zerwanie.

Teraz na topie akme jest jak zawsze nienazwany przedwieczny... (..)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz