O Antifie
wieczorny wołacz faszystowski.
Ponieważ dziś trzeci raz zapiał smok pod wzgórzem postanowiłem powrócić na moje łamy niezależne. Lejtmotywem jest mi Husserl i jego parodia wszechrzeczy. Więc teraz polecę Husserlem właśnie, Badania Logiczne TOM II o całości i częśći (albo jakoś tam)
(ble bleble bla bla) ----> z tego wynika że Antifa jest ufundowana na Faszyźmie tak że sama w sobie nie ma bytu i można ją sobie przedstawić jedynie w odniesieniu do faszyzmu podczas gdy relacja ta nie jest symetryczna bo faszyzm istnieje sam z siebie.
Niby proste ale ile mówi o istocie rzeczy. Oto słowo boże.
xxx
na bagnetach fenomenologii roznieśliśmy antifę, która twierdziła że w uniwersytecie zajmujemy sie jakimś "osobnym życiem" niż ona chce zaprowadzić mocą swojej blokady która urosła już w niektórych mediach do roli brzytwy ockhama.
xxx
Antifa jaou ufundowana, zaiinspirowana przez jakiś koncern intelektualno polityczny, taki TINKTANK jest jak zespół powołany do życia przez wytwórnię, np SPICE RIOTT GIRL
a teraz konkludum:
Antifa jest bojsbendem żydokomuny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz